SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

Celtic

niedopuszczalne w grach (i)

Celtic

[czytaj: seltik] szkocki klub sportowy


KOMENTARZE

mirnal # 2014-08-08

Celtic Football Club (wym. [ˈsɛɫtɪk]) – profesjonalny klub piłkarski z siedzibą w Glasgow, w Wielkiej Brytanii, założony w 1887 roku. 45-krotny Mistrz Szkocji, 36-krotny zdobywca Pucharu Szkocji, 14-krotny zdobywca Pucharu Ligi Szkockiej oraz triumfator Pucharu Europy w 1967.
Niehonorowe zachowanie po przegranym dwumeczu z Legią 6:1 (4:1 i 2:0) latem 2014.

mirnal # 2014-09-07

Wymowa (a to K, a to S) - http://pl.forvo.com/search/Celtic/

~gosc # 2014-09-07

No właśnie, też zajrzałem na Forvo i byłem zaskoczony wymową z [k]. Mamy więc oboczność, ale na pewno nie przez [c].

Mirnalu, racz oddzielać wyraźnie informacje obiektywne, encyklopedyczne od prywatnych opinii, takich, jak ta o rzekomo niehonorowym zachowaniu klubu.

mirnal # 2014-09-07

Jest od nowego akapitu.

mirnal # 2014-09-07

Janusz Wójcik na łamach "Super Expressu" ostro zaatakował działaczy Celticu Glasgow. Według byłego trenera Legii Warszawa mistrzowie Szkocji zachowali się "szmaciarsko" w sprawie walkoweru dla Legionistów.

~gosc # 2014-09-07

To prywatna opinia pana Wójcika.
Co niby mieli zrobić? Zrezygnować z dalszych gier? To przeszedłby Maribor... co i tak zresztą uczynił.

mirnal # 2014-09-07

"Norweskie media jednogłośnie skrytykowały decyzję UEFA o przyznaniu walkowera Celtikowi Glasgow i wyeliminowaniu Legii Warszawa z piłkarskiej Ligi Mistrzów".
"Niesportowa decyzja" , "niesmak", "ukryte motywy decyzji" - brzmiały komentarze.

mirnal # 2014-09-07

A Twoja prywatna opinia jaka jest? Mamy różne zdania nt. honoru piłkarzy i tzw. fair play?

~gosc # 2014-09-07

Moja opinia jest taka, że jak się zatrudnia na eksponowanych i odpowiedzialnych stanowiskach w klubie po znajomości niekompetentne miernoty, które nie potrafią dopilnować najprostszych rzeczy (z którymi żaden klub w Europie nie ma problemów), to nie ma co potem szukać winnych gdzie indziej i powoływać się na jakiś honor, fair play i słać żenujące listy do rywali.

mirnal # 2014-09-07

Słanie listów jest wtórną sporawą - gdyby klub C. zachował się fair play, to nie byłoby żadnej hecy, Szkoci byliby dżentelmenami, a tak mam o nich kiepskie zdanie.
A przy okazji - gdybyś strzelił gola ręką niczym Maradona i sędzia uznałby tego gola, to co mógłbyś zrobić jako honorowy piłkarz, człowiek?

mirnal # 2014-09-07

*To prywatna opinia pana Wójcika* - ta akurat i owszem, ale w podobnym stylu maja zdanie miliony kibiców a w mediach, także amerykańskich, pozostaje niesmak.

~gosc # 2014-09-07

Żadnej hecy nie byłoby przede wszystkim wtedy, gdyby "blondi" dopilnowała spraw papierkowych. Amen

mirnal # 2014-09-07

Blondi wystawiła honor Szkotów na ciężką próbę, bowiem gdyby nie ona, Szkoci zachowaliby swój honor, a tak jest plama.

mirnal # 2014-09-07

Gdyby nie Niemcy (rozpętali II w.św.), to Polacy nie splamiliby się zbrodnią w Jedwabnem. Kto jest bardziej winny - Niemcy czy Polacy?

mirnal # 2014-09-07

Cytat z SE - "Polska tenisitka pokazała Celtikowi Glasgow, co to jest fair play!
Marta Bogucka (15 l.), młodziutka polska tenisistka, pokazała, co znaczy fair play. W przeciwieństwie do Celtiku Glasgow (to taki szkocki niehonorowy klubik) udowodniła, że sport to nie tylko ślepa chęć wygranej za wszelką cenę. Bogucka wygrała swój pierwszy mecz na turnieju OTK Kadetek w Łodzi i w drugiej rundzie miała się zmierzyć z rozstawioną z numerem jeden Julią Oczachowską. Mecz wyznaczono na godzinę 9.00, ale Oczachowska była przekonana, że gra rozpoczyna się o 10.00 i nie było jej na korcie. Boguckiej po 20 minutach oczekiwania należał się walkower, ale zawodniczka zdecydowanie odmówiła, nalegając, aby organizatorzy zadzwonili do nieobecnej rywalki. Pięknie zachował się też jej ojciec, który zadzwonił do taty Oczachowskiej i poprosił, aby się nie spieszyli, bo jego córka poczeka na Julię. Mecz zaczął się o 9.45 i wygrała go Oczachowska, ale gest Boguckiej odbił się szerokim echem. Kilka godzin później Marta grała kolejny mecz, tym razem deblowy, i jedna z rywalek znów się spóźniła. Bogucka i jej partnerka zadecydowały, że poczekają, a potem odniosły zwycięstwo. Jak widać młode Polki wiedzą, co to duch sportu, a Szkoci z Celticu niestety nie".

mirnal # 2014-09-07

J. Wójcik - "Celtic to mistrz, ale kręcenia lodów! W dwumeczu z Legią wyszły im dobre, waniliowe, ale z Mariborem maszynka się zacięła - zaznacza Wójcik, który bardzo ucieszył się z wyeliminowania Celticu. - Kiedyś Celtic był jak dumny Szkot, w spódniczce w kratę i kobzą w rękach. A teraz nie ma spódniczki, widać tylko dziurawe majtki. A kobzę im Maribor wsadził w d... Tak, to są chciwi szmaciarze z kobzą w tyłku. Umiejętności piłkarskich już nie mają, pozostał za to talent do załatwiania spraw po cichu - w swoim stylu komentuje 'Wójt' ".
"szmaciarze" - dadzą sprawę do sądu o zniesławienie?

mirnal # 2014-09-07

Sonda -

Co byś zrobił na miejscu młodej tenisistki?

Postąpiłbym identycznie - 68%

Wziąłbym walkowera - 32%

mirnal # 2014-09-07

Celtic też przepisów nie rozumie...

"Okazuje się jednak, że zawieszenie dla Ambrose skończyło się po meczu rewanżowym z Legią. - To był nasz błąd. Byliśmy przekonani, że Efe nie będzie mógł zagrać i dopiero po przylocie dowiedzieliśmy się, że jest inaczej. Wystąpiły problemy w komunikacji i rozumieniu przepisów - przyznał szkoleniowiec mistrzów Szkocji Ronny Deila".

mirnal # 2014-09-07

"Amerykański "New York Times" potępia działania europejskiej federacji i ostro komentuje, że sprawa Legii "śmierdzi".
Rob Hughes na początku swojego artykułu wypomina Michelowi Platiniemu to, co obiecał ubiegając się o prezydenturę w UEFA: "Gdy Michel Platini ubiegał się o to stanowisko przysięgał, że sport i piłkarze będą ważniejsi od całego aparatu administracyjnego". Dodaje, że w dużym stopniu Francuz spełnił swoją obietnicę, jeżeli jednak decyzja odnośnie Legii nie zostanie cofnięta, to boiskowy duch fair play zostanie zabity na długo przed faktyczym rozpoczęciem Ligi Mistrzów. [...]
Podkreśla także, że polski klub w dwumeczu okazał się znacznie lepszy od Szkotów i nie powinno być żadnej wątpliwości, kto ma zagrać w dalszej fazie eliminacji. Wszystko rozstrzygnęło się na boisku, a podjęta decyzja administracyjna jest niewspółmierna do popełnionego wykroczenia. [...]
Możliwość grania w Lidze Mistrzów to potencjalna różnica aż 30 milionów dolarów przychodów dla klubu! Zadajmy sobie więc pytanie, gdzie zaczynają się sprawiedliwość i obowiązki? Skoro delegat UEFA był tak błyskotliwy i dostrzegł nazwisko Bereszyńskiego po meczu, to czy nie mógł zrobić dokładnie tego samego na godzinę przed rozpoczęciem spotkania? Jedno słówko od niego i nie byłoby całego zamieszania wokół rywalizacji, która była uczciwie rozstrzygnięta na boisku".

To opinia Amerykanów o tej aferze.

marek176cm # 2014-09-07

Do Pana M.,

Nie mogę Panu tego darować, bo widząc poniższy cytat, trzeba było go poprawić, zwłaszcza że DZIECI CZYTAJĄ.

"... Słanie listów jest wtórną sporawą (sic!) [raczej 'sprawą wtórną']-(sic!) <,bo> gdyby klub C. zachował się fair play (sic!) [ dodatnie tutaj 'play' jest bezsensowne ], to nie byłoby żadnej hecy,(sic!) <a> Szkoci byliby dżentelmenami.

Mówimy: 'zachować się <fair>', czyli elegancko / z kurtuazją / nienagannie / poprawnie, ale 'stosując się do zasad <fair play>'.

Pozdrawiam,
M176c / W

mirnal # 2014-09-07

Racja, a co Pan sądzi o pozajęzykowym aspekcie przedstawionej sprawy?

przekorny # 2014-09-07

Z "bo" na pewno nie racja (jak ktoś chce, może umieścić, ale nie musi), a podkreślenie literówki przez WK, jest zwyczajnie niesmaczne (gdyby od teraz zaczął poprawiać swoje, nie starczyłoby mu na to życia). =]
Jeśli chodzi o "Celtic", sprawa jest jasna, Legia zawaliła i tyle - dura lex, sed lex. Z drugiej strony sport na tym stracił, a to co się stało, wydaje się niesprawiedliwe. Jednakże - moim zdaniem - tylko ci, którzy dobrowolnie zrzekliby się milionów, mogą rzucać w Celtic kamieniem. Poza tym Celtic to klub szkocki, a - jak wiadomo - Szkoci są pazerni, więc niczego innego nie można było się po nich spodziewać, nie wolno od nikogo wymagać, aby działał wbrew swojej naturze. =)

marek176cm # 2014-09-07

Mamy tu przykład kolejnego ANGIELSKIEGO słowa w polskim słowniku. Jak zwykle w takich przypadkach są problemy z wymową, odmianą, używaniem, ect.

Porady na temat obcych słów są w stosownych słownikach, a nie na tym POLSKIM forum.

Kiedy skończy się ten potop? Czymże u diabła kierują się tzw. edytorzy tego słownika?

M176c / W

przekorny # 2014-09-07

No, tak, nie powinno się umieszczać nazw (np.) klubów, bo WK ma szowinistyczne zacięcie językowe. =| Aliści nie mam na co się zżymać, wszak - jak pisałem - nie wolno nikogo zmuszać do postępowania wbrew swojej naturze (a już się wydawało, że idzie ku dobremu, natura jednak bierze górę). =]
Swoją drogą myślę, że warto wszystkim przypomnieć, że jest to "słownik języka polskiego, ortograficzny, wyrazów obcych i słownik do gier w jednym", choć przecież każdy, kto nie jest niewidomy, powinien to wiedzieć...