SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

wepchnąć

dopuszczalne w grach (i)

wepchnąć


KOMENTARZE

~gosc # 2016-10-19

a "wpychnąć" słyszał ktoś? ja niestety mam to codziennie w pracy, kobieta mgr po "studiach" zaocznych używa słów "wpychnąć", "znikło" "umkło", "wcisłam", "klikłam", "pociągło", "sypło", "zerkłam" o "przyszłeś" już nie wspomnę - nie wiem czy śmiać się czy płakać. To są braki w oczytaniu czy może rzeczy z domu wyniesione?

~gosc # 2016-10-19

jesteś pewien, że nie używa tych form świadomie? ja tam znam osoby, które umyślnie mówią np. "na dworzu"...

~gosc # 2016-10-21

"na dworzu" można mówić umyślnie, szczególnie na mazowszu...natomiast "pociągłam", "umkło mi", "zerkłam na" "sypło się" "klikłam klawiature" "po lacie"(pora roku lato) czy też "buchłaś mi.." to rażące błedy fleksyjne i nie wydaje mi się że to zwroty świadomie używane...

~gosc # 2016-10-21

A dlaczego nie? Jeżeli używam rażących błędów fleksyjnych, robię to z premedytacją.
Wyraz "znikło" jest poprawny.

~gosc # 2016-10-21

wydaje mi się że ma problem głównie z rodzajem żeńskim w czasie przeszłym
bo świadomie traktuje tylko tą formę wybiórczo?
np mówi - dmuchła, ale on już dmuchnął zamiast dmuchł
krzykła ale on krzyknął a czemu nie nie "krzykł"
trzasła ale on trzasnął i znów dlaczego nie "trzasł"
ale mówi "zamknęła" a powinna mówić "zamkła"
Więc dziś nie wytrzymałem i zadałem jej pytanie - czy nie pochodzi z jakichś odległych stron bo nie znam słowa "ściągłam" - niestety ona z powagą zapytała mnie "a jak niby to się wymawia?"
Więc ponawiam pytanie to jest brak oczytania czy z domu wyniesione?